Ciąża, poród, stan błogosławiony, zapłodnienie, zarodek, zygota, skurcze Braxtona -Hicksa. Jaką książkę koniecznie przeczytać będąc w ciąży lub wtedy, gdy chcemy zajść w ciążę? Jak książka pokrzepi nasze dusze i rozśmieszy nas do łez, co, de facto, w ciąży trudne nie jest? Zapraszam do Świata Ciężarówek i Kaz Cooke!
Przez różowe okulary
Zapewne jak większość kobiet w stanie jakże to błogosławionym, zaraz po zrobieniu parunastu testów ciążowych i potwierdzeniu u ginekologa tego, iż już jestem od 2 miesięcy formą „dwa w jednym”, czym prędzej poleciałam do biblioteki oraz pobliskich księgarni i zaopatrzyłam się w spory zapas książek o tematyce ciążowej, na przeczytanie których będzie mi potrzebne grubo (heh – grubo – może lepiej wystrzegać się tego słowa) ponad 9 miesięcy.
Co warto przeczytać w ciąży?
Spośród wielu, wielu, wielu książek mogę polecić, jak na razie (na pewno z czasem podacie mi również ciekawe, warte przeczytania tytuły książek, które opiszę również na tej stronie), właściwie dwie. Jedna to anatomia człowieka – obojętnie jaka, byleby tłumaczyła dokładnie jak dziecko rośnie, rozwija się w naszym łonie, kiedy jest zygotą a kiedy już płodem. Druga książka…. o to zupełnie inny wymiar.
Dzięki tej książce możesz odzyskać równowagę, pogodę ducha i stabilność emocjonalną (co jak co, ale ciągle pojawiające się 2 kreseczki na kolejnym i kolejnym teście ciążowym robią wrażenie). Jeśli nie masz ochoty po raz kolejny czytać jaki to stan ciężarówki jest cudowny, błogi, wzniosły i w ogóle naj-naj zapraszam do lektury o wdzięcznym tytule „Ciężarówką przez 9 miesięcy – przewodnik po ciąży i okolicach” autorstwa Kaz Cooke. Zapewniam, jak zaczniecie ją czytać, pierwsze 200 stron wchłoniecie za jednym zamachem. Pozostałe 350 jeszcze szybciej.
Ciężarówką przez 9 miesięcy oraz Kaz Cooke
Już sama okładka książki dużo mówi. Na zielonej okładce widzimy wprost wyjętą z komiksu postać kobiety, o sporych rozmiarach, mającą przewieszoną na piersi plakietkę „L”, oznaczając naukę jazdy. Przechodząc na kolejna stronę, oprócz strony tytułowej widzimy nietypowy test ciążowy (no nie, jeszcze jeden!?).
Spokojnie. Test ten bynajmniej nie został stworzony po to, byś mogła „już na 100%” upewnić się o swym stanie ale po to, byś mogła uświadomić sobie swój stan wiedzy z zakresu bycia w ciąży, rodzenia i wychowywania swojego bobaska. Kaz Cooke pyta nas co to jest siara, smółka, skurcze Braxtona-Hicksa, pierworódka czy placenta. Autorka proponuje abyś test ten zrobiła sobie przed i po ciąży. W ten sposób przekonasz się ile ciekawych rzeczy dowiedzieć się możesz z tej książki.
Rola mamy jaką znamy
Autorka podzieliła książkę na kolejne tygodnie ciąży. Od pierwszego tygodnia prowadzi tak zwany dziennik ciężarówki, w którym opisuje swoje przeżycia, stany, wahania nastrojów. Opowiada o tym jak jej życie zostało przewrócone do góry nogami w momencie zajścia w ciążę. Decydując się na dziecko z partnerem oboje mieli przeszło 30 lat i w miarę ułożone, szalone ale szczęśliwe życie.
Po zajściu w ciążę z siarczyście przeklinającej pracoholiczki-imprezowiczki Kaz przeistoczyła się w (miarę) zrównoważoną, spokojną, odpowiedzialną przyszłą mamę. Kaz opowiada o rozterkach, humorach i trudnych chwilach, jakie wraz z jej ukochanym musieli przejść, aby…no właśnie. Nie liczcie na happy end.
Autorka podkreśla, że ciąża to dopiero początek przejść! Przed każdą mamą bowiem ciągle stoją bezkresy trudnych wyborów, morza łez i oceany niewiadomych. Oczywiście, jeśli odnajdziecie się w tym wszystkim, jak większość mam, bez trudu wypłyniecie na suchy, bezpieczny ląd. Autorka przestrzega nas przed ciotkami z prawie dobrymi radami i znajomymi, którzy zamiast pomagać, skutecznie utrudniają nasze życie. Nie myślcie jednak, że nie ma pozytywów. Obfity biust z mlecznym barem 24 godziny na dobę oraz uśmiech i ciepło dziecka to nagroda najlepsza pod słońcem!
Oprócz pamiętnika z poszczególnych tygodni ciąży znajdziecie w tej książce również informacje stadium rozwoju waszego dziecka w poszczególnych tygodniach, porady specjalistów dotyczących odżywiania, ubierania, dbania o siebie i maleństwo oraz tytuły książek, które mogą wam się przydać w przeróżnych sytuacjach. Od depresji poporodowej po sposoby na poprawienie Twojej perystaltyki jelit oraz Twojego maleństwa.
Zapraszam do zapoznania się z książką Kaz Cooke pt. „Ciężarówką przez 9 miesięcy – przewodnik po ciąży i okolicach”, a Twoje podejście do ciąży i ciężarówek nabierze zdrowego, uśmiechniętego dystansu.