Kawa, herbata, ciąża. Czy jedno wyklucza drugie? Czy zrezygnować z picia kawy i herbaty na czas ciąży, czy nie? Jakie zagrożenia płyną z picia herbat i kaw w czasie ciąży? Obawiasz się o zdrowie maluszka i dlatego wolisz upewnić się co dla niego dobre? Zapraszam do przeczytania artykułu!
Ciąża to stan, w którym od początku do końca, wszystko to co pijemy, jemy, czym oddychamy ma wpływ na rozwijające się w naszym brzuszku dziecko. I to teraz jego dobro powinno dla nas być priorytetem.
Używki a ciąża
Dużo kobiet, jeszcze przed jak i już po zajściu w ciążę, chce się upewnić co i w jakiej ilości może pić, jeść. Oczywiście, nawet nie wspomnę tu o napojach alkoholowych (niestety, spotkałam się z przypadkami kobiet, które uważały, że piwo to nie jest alkohol) ani o papierosach, które są zakazane w czasie ciąży i karmienia. Mają negatywny wpływ na zamykanie się cewy nerwowej, rozwój organów oraz przybieranie na masie płodu. Dzieci takie często rodzą się wcześniej, z niską masą urodzeniową.
Picie kawy a ciąża.
W szkołach rodzenia oraz na przeróżnych kursach uczy się, że należy nawet pół roku przed zajściem w ciążę zrezygnować z kawy, a nawet herbaty oraz innych używek. W praktyce, najczęściej, dopiero po upewnieniu się o swoim stanie, kobiety, albo znacznie ograniczają spożycie kawy, albo całkowicie z niej rezygnują.
Dzienna dozwolona, dla kobiety ciężarnej, dawka kofeiny wynosi do 200 mg na dobę (Wikipedia podaje 300 mg), co odpowiada dwóm słabym kawom dziennie. Należy jednak pamiętać, że już w pierwszym trymestrze, serce zarodka rozpoczyna swoją pracę i podział na 2 komory. Pamiętaj, że serce zarodka bije dwukrotnie szybciej aniżeli Twoje. Średnia ilość uderzeń serca na minutę u zarodka wynosi (w czasie Twojego spoczynku) 150 uderzeń. Częste picie kawy znacznie zwiększa częstość bicia serca Twojego i Twojego dziecka. Ogranicz więc picie kawy do maksymalnego minimum.
Oczywiście, gdy najdzie Cię wielka ochota, polecam zaparzyć sobie kawę i wąchać sam aromat po czym wypić najwyżej parę jej łyków. To powinno zaspokoić Twoją ochotę na małą czarną. Kawa zawiera składniki drażniące śluzówkę żołądka i obciąża wątrobę – Twoją i w przyszłości Twojego maleństwa. Warto pamiętać, że kawa wypłukuje cenne pierwiastki z Twojego organizmu oraz utrudnia wchłanianie witamin. Z tych powodów większość lekarzy albo całkowicie odradza pić kawę, albo każe ograniczyć jej spożycie do 1-2 filiżanek słabej kawy z mlekiem na dzień.
Czarna herbata a ciąża
Podobnie jak kawa, czarna herbata jest odradzana kobietom w ciąży. Zawiera teinę, która podobnie jak kofeina podnosi ciśnienie krwi i tętno. Zawiera garbniki – substancje drażniące oraz wypłukuje m.in. kwas foliowy i niezbędne pierwiastki dla kobiety w ciąży – wapń, cynk, fluor, żelazo i inne. Również górna granica dziennego spożycia czarnej herbaty to 2 filiżanki na dobę. Polecam pić ją z mlekiem!
Zielona herbata a ciąża
W internecie można znaleźć sporo postów na temat picia zielonej herbaty w ciąży. Zdania internautów dotyczące picia zielone herbaty w ciąży i w czasie karmienia są mocno podzielone. Zielona herbata ma działanie mniej drażniące oraz zawiera wolniej uwalniającą się teinę, aniżeli teina zawarta w czarnej herbacie lub kofeina w kawie. Dzięki temu działa dłużej, wolniej i nie powoduje tak gwałtownych wahań cukru i przyśpieszenia akcji serca jak kawa. Ze względu na i tak dużą zawartość teiny radzi się, aby w ciąży nie przekraczać 4 filiżanek naparu dziennie. Co więcej, zaleca się zalewanie tych samych liści parokrotnie, ponieważ kolejne filiżanki takk przygotowywanego naparu mają działanie uspokajające, kojące.
Rooibos a ciąża
Często mylnie nazywana czerwoną herbatą, Rooibos to Czerwonokrzew, który tak na prawdę z herbatą ma mało wspólnego. Nie zawiera teiny (substancja pobudzająca), garbników (substancje drażniące) oraz zawiera dobrze przyswajalny cynk, wapń, magnez, żelazo oraz witaminę C. Na niektórych stronach internetowych wręcz poleca się picie Rooibos w ciąży i w czasie karmienia. Pamiętać należy oczywiście o zdrowym umiarze, ponieważ co za dużo to niezdrowo.
Pu-erh
To czerwona herbata, znana ze swych niesamowitych właściwości oczyszczających i odchudzających. Reguluje pracę jelit i wspomaga koncentrację. Nie poleca się picia pu-erh przez kobiety w ciąży i karmiące, ponieważ nie tylko wypłukuje cenne pierwiastki i witaminy z organizmu, ale również może powodować rozwolnienia, co sprzyja odwodnieniom tak niebezpiecznym u dzieci.
Podsumowując, dla kobiet w ciąży najodpowiedniejszym z herbacianych napojów będzie Rooibos, na drugim miejscu herbata zielona. Zaleca się również picie herbatek ziołowych, takich jak mięta, rumianek, pokrzywa, melisa.