Dieta Atkinsa – dieta niskowęglowodanowa

Dieta Atkinsa, czyli dieta niskowęglowodanowa i przy tym wysokobiałkowa i wysokotłuszczowa, budziła i budzi dalej znaczne kontrowersje. Nic dziwnego. Kardiolog ze Stanów Zjednoczonych proponuje swoim podopiecznym tłuste mięso, dużo oleistych przystawek i to praktycznie bez ograniczeń!

A co z sercem, miażdżycą, cholesterolem?

Jak założyciel takiej diety, Robert Atkins, może również być kardiologiem? A jednak! Co więcej, pomimo wielu sprzeciwów, dieta przyjęła się na całym świecie, i po dziś dzień jest stosowana z dużym entuzjazmem.

Tajniki diety Atkinsa

Dieta ta polega na jak najmniejszym spożyciu węglowodanów (od 20 do 100 gramów dziennie). Dzięki małej ilości dostarczanych organizmowi węglowodanów, Atkinson zapewnia, iż do uzyskania niezbędnej energii do życia, organizm sięgnie do zapasów z tkanki tłuszczowej, tak bardzo nie lubianej przez jej właściciela.

Powstanie idei diety ubogowęglowodanowej datuje się na rok 1869, nie jest więc to dieta nowa. Stworzono ją szczególnie na potrzeby ówczesnych diabetyków, kiedy jeszcze nie mogli wspomagać się insuliną. Dzięki tej diecie mogli opanować nagłe skoki i niedobory poziomu glukozy we krwi, a co za tym idzie, mogli cieszyć się dłuższym i spokojniejszym życiem.

Zalety diety, czyli dlaczego warto połasić się na dietę Atkinsa

Ogromna ilość tłuszczów, białek i niedobór węglowodanów w pożywieniu powoduje kwasicę ketonową. Obok ogromu minusów, które towarzyszą kwasicy, są również plusy: mniejszy apetyt, niechęć do jedzenia. Diecie tej również może towarzyszyć podwyższenie poziomu cholesterolu. Czy warto? Zdecyduj sam! Amerykański kardiolog zapewnia, iż wysoki poziom cholesterolu, który jest spowodowany sposobem żywienia na tej diecie, bardzo szybko ulega zmniejszeniu w kolejnych fazach diety, a następnie zatrzymuje się na poziomie zgodnym z normami laboratoryjnymi. Ostatecznym plusem, szczególnie dla kobiet, jest zwalczenie dzięki tej diecie cellulitu. I często właśnie ten argument przeważa szalę na tak.

Minusy diety Atkinsa

Równie dużo jak o zaletach, mówi się o wadach diety. Dlaczego? Duża ilość tłuszczów i białek dostarczanych naszemu organizmowi doprowadza do wspomnianej wcześniej tzw. kwasicy ketonowej. Twoja krew z lekko zasadowej, ma odczyn kwaśny. Może powodować to między innymi spowolnienie procesów myślowych, problemy ze skupieniem się, gorsze wyniki w sporcie, niechęć do ćwiczeń (nie mamy siły do ćwiczeń), złe samopoczucie. Dodatkowo odczuwa się nieprzyjemny, kwaśnawy oddech, ospałość, tymczasowy wysoki poziom cholesterolu, wzdęcia.

Dieta skrajnych emocji?

Tak jak zauważyliście, dieta Atkinsa, podobnie jak dieta Kwaśniewskiego, Kliniki Mayo, dieta kopenhaska, wzbudza niezwykle skrajne emocje. Warto jednak zauważyć, że tak szeroka gama diet, która jest obecnie proponowana na rynku dietetycznym, zapewni Ci dobranie wręcz idealniej diety do Twoich potrzeb i Twoich upodobań. Wystarczy poczytać, skonsultować się z osobami, które „przeżyły” dana dietę (z powodzeniem lub bez) i śmiało wybrać coś dla siebie. Pamiętaj jednak, iż zbyt częste i niewłaściwe stosowanie diety przyniesie Ci więcej problemów niż korzyści (rozregulowany metabolizm, frustrację oraz pusty portfel).

Fazy diety Atkinsa oraz produkty dozwolone i zabronione znajdziesz w kolejnym artykule o tej diecie. Przeczytaj i dowiedz się wszystkiego już teraz!