Jak to się mawiało za starych, dobrych czasów, jedz w ciąży za dwoje, a Twoje dziecko i Ty będziecie zdrowi jak ryby i silni jak tury. Ile w tym prawdy? Teraz już wiadomo, że niewiele. Czy objadanie się i nie dbanie o swoją kondycję w ciąży przyczynia się do otyłości nie tylko matki, ale również dziecka? Czy rygorystyczna dieta w ciąży jest dobra dla naszego maleństwa? Ile jeść w ciąży?
Nie jedz za dwoje!
Mit dotyczący konieczności objadania się w ciąży już dawno odszedł do lamusa. Udowodniono wręcz, że ciężarne objadające się w czasie ciąży mogą spowodować niekorzystne dla figury naszego dziecka zmiany genetyczne powodujące u niego skłonność do objadania się, tycia i niechęci do ruchu.
Dodatkowo, udowodniono, jak donosi stacja BBC News, że to ile i co ciężarna jadła w początkowym okresie ciąży, może najbardziej odbić się na jej dziecku! Największy związek między objadaniem się w ciąży a nadwagą udokumentowano i potwierdzono na dzieciach w przedziale wiekowym 6-9 lat. To dzieci w tym wieku miały największy problem z nadwagą i utrzymywaniem prawidłowych nawyków żywieniowych. A wszystko przez objadanie się ich matek kiedy były z nimi w ciąży…
Czy zatem należy uważać na to co i ile jemy w ciąży? Oczywiście, ale bez przesady!
Zespół badaczy pod przewodnictwem dr Annie White udowodnił, że diety odchudzające (samo słowo dieta oznacza bowiem sposób żywienia, nie ważne jaki by był) przyczyniają się do otyłości i nadwagi naszych dzieci w wieku późniejszym. Permanentny niedobór kalorii był także przyczyną cukrzycy. Nasze mamy mają więc większy wpływ na to jak wyglądamy w dzieciństwie i w dorosłym życiu niż przypuszczaliśmy wcześniej!
Podsumowując, w ciąży nie należy przesadzać zarówno z nadwyżką jak i niedoborem jedzenia i kalorii!
Warto także przyjąć zasadę, że wszystko to co jemy, jak jemy i ile jemy ma wpływ na rozwój naszego dziecka. Jeśli będziemy jeść za dużo żywności, która będzie bezwartościowa i wysoko kaloryczna, np. chipsy, cukierki, batony, żywność typu fast food, możemy spowodować awitaminozę lub hipowitaminozę niezwykle niebezpieczną dla rozwijającego się organizmu i dla kobiety ciężarnej.
Jeśli natomiast będziemy jeść troszkę za dużo, ale żywność będzie zdrowa, pełnowartościowa, nie musimy martwić się paroma kilogramami nadwyżki aż tak bardzo! W pierwszych miesiącach po narodzinach dziecka z łatwością stracimy te 4-5 kilogramów w ciągu nieprzespanych nocy.
Dużo gorzej bowiem jeść w ciąży zbyt mało! Wtedy bowiem organizm pobiera, jeśli jeszcze są wszelkie witaminy, pierwiastki, sole mineralne, z naszego organizmu, np. wapń z kości i zębów, witaminy A, E, D, K z wątroby, jod z tarczycy i tak dalej. Jest to więc niebezpieczne dla nas i naszego zdrowia! Profilaktycznie należy spożywać suplementy diety, które wzbogacą naszą codzienną dietę w niezbędne pierwiastki i witaminy. Diety odchudzające w ciąży też nie są więc dobrym pomysłem.
Nie zgadzam się z opinią, że warto w ciąży przyjmować suplementy – po co pakować w siebie niepotrzebną chemię? Warto przyjmować to, co jest niezbędne i organizmowi brakuje, czyli przede wszystkim Folik.
Folik w ciąży to podstawa, odgrywa przecież istotną rolę w powstawaniu wad cewy nerwowej. Każda kobieta powinna rozpocząć zażywanie kwasu foliowy w dawce nie mniejszej niż 0,4 mg dziennie
Warto dodać, że Folik powinno się przyjmować min. 3 miesiące przed poczęciem, bo cewa nerwowa rozwija się w pierwszych tygodniach po poczęciu, gdy kobieta zwykle nawet nie wie, że jest w ciąży.