Czy jogurty probiotyczne działają?

Reklamy aż huczą o tym jak to dzięki jogurtom probiotycznym, czyli zawierającym aktywne składniki będziemy mieć lepszą odporność, a dzieci przestaną nam chorować. Żadna zatem słota nie będzie nam straszna! Tylko ile w tym prawdy? Czy warto kupować drogie jogurty probiotyczne? Czy może te wszystkie jogurty probiotyczne to zwyczajna kiełbasa wyborcza?

Zdrowie i jogurty = fałsz?

Nie mamy dobrych wieści dla tych,  którzy wierząc w działanie jogurtów probiotycznych, które rzekomo miały nas uchronić od grypy, przeziębień, wydawali nie nie małe pieniądze na droższe od zwyczajnych jogurtów jogurty probiotyczne. Nie ma żadnych jednoznacznych wyników badań, które potwierdziłyby w 100 procentach skuteczność działania jogurtów probiotycznych. Co więcej, takich przypadków oszustw związanych z promocją jogurtów probiotycznych całej Europie jest cała masa. Już 2 lata temu zastanawiano się nad surowym ukaraniem firm wytwarzających i promujących jogurty probiotyczne dużymi karami pieniężnymi!

Nie wierzcie reklamom

To nie jedyny przypadek, kiedy reklama i jej treść nie idzie w parze z prawdą, a wręcz rozmija się z nią. Warto wspomnieć chociażby o słynnych butach firmy Reebok EasyTone, które to miały poprawić siłę mięśniową naszych nóg i pośladków. Koncern odzieżowy musiał wtedy zapłacić około 25 milionów dolarów kary za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Tylko czy inne koncerny wzięły sobie tę karę do serca?

Czy tym razem Komisja Europejska weźmie się za jedne z największych koncernów spożywczych na świecie i nakaże im reklamować swoje produkty w taki sposób, aby treść była prawdziwa? 2 lata temu urzędnicy z Europejskiego Urzędu Bezpieczeństwa Żywności zlecili analizę prawie 800 najbardziej popularnych probiotycznych przetworów mlecznych. Co wykazały niezależne badania? W słowach akcji promocyjnych jedynie nazwa i wygląd opakowania produktów probiotycznych jest prawdą. Cała treść to jedno wielkie kłamstwo!

O co chodzi w probiotykach?

Probiotyki to inaczej żywność czynnościowa. Probiotyki są to podawane doustnie wyselekcjonowane kultury bakterii lub drożdży. Najczęściej stosowanymi bakteriami w przemyśle spożywczym są bakterie kwasu mlekowego (Lactobacillus), których zadaniem jest korzystne dla zdrowia działanie w przewodzie pokarmowym, poprzez immunomodulację oraz utrzymywanie prawidłowej flory bakteryjnej w naszym przewodzie pokarmowym.

Pomimo oczywistych plusów stosowania probiotyków, np. lepsze trawienie, brak problemów z niestrawnościami, probiotyki nie wyleczą i nie zapobiegną chorobom w 100%. Udowodnione lecznicze działanie mają tylko niektóre szczepy bakterii i tylko na niektóre dolegliwości – mówi dr Piotr Dziechciarz z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Probiotyki na przykład mogą rzeczywiście pomóc w odbudowie zniszczonej flory bakteryjnej po kuracji antybiotykowej, jednak ich dobroczynne działanie na odporność nie zostało jednoznacznie potwierdzone. Dodatkowo, podobny efekt dla naszej odporności uzyskamy pijąc normalny jogurt! Tylko że za niższą cenę.

Kto z nas nie zna reklam Actimela, który, rzekomo, zawiera specjalne, wyselekcjonowane szczepy bakterii, które wręcz tworzą wokół nas osłonę nie do przebicia przez bakterie i wirusy. W rzeczywistości, Actimel pobudza i usprawnia trawienie, dzięki czemu zaparcia lub biegunki mogą odejść w kąt. Badania naukowców z uniwersytetu w Wiedniu wykazały, że w porównaniu z konwencjonalnym jogurtem, naturalnym Actimel nie jest znacznie bardziej skuteczny.

Zanim więc kolejny raz damy nabić się w przysłowiowa butelkę i wydamy majątek na niesamowita wodę mineralną, cudownie ekologiczny i skuteczny proszek do prania lub urządzenie, które samo nas odchudzi – bez kropli potu z naszej strony, lepiej na początku poznajmy suche fakty badaczy i uczonych.

Artykuły, które mogą Ci się spodobać

Dieta jogurtowa. Jadłospis i efekty.
Mity Fitness, czyli co prawda, a co fałsz!
Jak spalić tłuszcz z brzucha, pośladków, rąk?
Dieta dr Atkinsa, Ornisha, South Beach – porównanie