Co mięso robi z mózgiem?

Homocysteina, podobnie jak cholesterol to nasz przyjaciel i zarazem wróg. Bez nich przeżyć nie możemy, ale w nadmiernych ilościach są przyczyną poważnych schorzeń i śmierci. Przekonaj się dlaczego warto wsuwać owoce, warzywa i nieduże ilości mięsa! Czy homocysteina ma wpływ na nasz mózg?

Homocysteina

Homocysteina to aminokwas siarkowy, który z łatwością może być zmetabolizowany do metioniny lub cysteiny. Homocysteina sama w sobie w niewielkich ilościach, podobnie jak cholesterol lub każda inna substancja w ilościach fizjologicznych, nie jest szkodliwa, ani toksyczna. Stan podwyższonego stężenia homocysteiny we krwi może z kolei stanowić, podobnie jak cholesterol, poważne zagrożenie dla zdrowia i życia.

Do zmetabolizowania homocysteiny niezbędne są witaminy takie jak witamina B6, B12 i B9, czyli popularny kwas foliowy. Niestety, w dzisiejszych czasach, świeże owoce i warzywa je się niezwykle rzadko. Większość osób celowo pomija te produkty spożywcze z diety, ponieważ „są nie smaczne, są bez smaku, są za mało energetyczne”. Z tego powodu dużo osób cierpi na niedobór witaminy B9 i B6. Z kolei osoby, które należą do powiększającego się grona wegetarianów i weganów, często, przez nieracjonalne odżywianie, doprowadzają do niedoboru witaminy B12, bez której również homocysteina jest gorzej metabolizowana.

Co homocysteina ma wspólnego z chorobami mózgu

Najnowsze badania dowiodły, że w podwyższonych ilościach we krwi homocysteina powoduje uszkodzenie śródbłonka naczyń krwionośnych,co jest przyczyną odkładania się złogów miażdżycowych. Taka patologia doprowadza do zwężania się światła naczyń, przez co dopływ krwi do tkanek zaopatrywanych przez zwężoną tętnicę jest ograniczony.

W przypadku całkowitego lub znacznego „zatkania” światła naczynia, tkana ulega w mniejszym lub w większym stopniu uszkodzeniu, śmieci. Taką tkanką może być nasz układ nerwowy, w szczególności mózg. W związku z tym homocysteina może spowodować udar mózgu, zaburzenia pamięci, percepcji i wiele, wiele innych (w zależności od umiejscowienia ogniska chorobowego) zaburzeń ze strony układu nerwowego.

Ciekawą teorię dotyczącą podwyższonego poziomu homocysteiny we krwi wysnuła grupa badaczy z USA. Dowiedli bowiem, że może ona być powodem powstawania choroby Alzheimera. Wykazali oni w swoich badaniach, że niedobór witaminy B9, czyli kwasu foliowego znacznie zwiększa szansę na zachorowanie na Alzheimera. Aż 3,5 razy częściej chorują na niego osoby z chronicznym niedoborem witaminy B9, co jest równoznaczne z równoczesnym podwyższonym stężeniem homocysteiny we krwi.

Czy wszystkiemu winne jest mięso?

Jak pokazują badania, największy poziom homocysteiny we krwi mają osoby jedzące dużą ilość mięsa i mało produktów roślinnych. Najniższy poziom homocysteiny mają Okinawowie – autochtoni żyjący od setek lat zgodnie z naturą i z dala od cywilizacji. Lud Okinawów spożywa minimalną ilości mięsa i całą masę świeżych owoców i warzyw.

Nie wolno oczywiście winić i całkowicie skreślić ze swojej diety produktów mięsnych. Do utrzymania homeostazy w organizmie potrzebujemy odpowiednie ilości produktów z całej piramidy żywienia (można pominąć jedynie słodycze i pozostałe produkty śmieciowe). Pamiętaj więc o umiarze i rozsądku w czasie spożywania posiłków, a poziom homocysteiny nie powinien zaprzątać Twoich myśli.